Czy kobiety dojrzałe i starsze potrafią mówić o swoich potrzebach? Czy menopauza to dla nich utrata kobiecości? O tym jak wspierać kobiety w każdym wieku rozmawiam z Olgą Żukowicz, psychologiem i seksuologiem związanym z akcją Srebrny Warkocz.
Barbara Górnicka-Naszkiewicz: Czy kobiety dojrzałe i starsze potrafią mówić o swoich potrzebach – nie tylko tych seksualnych, ale w ogóle?
Jednak znaczna część kobiet, co pokazuje również przeprowadzona przez nas ankieta, mówi, że o seksie dowiadywała się „z życia” lub „metodą prób i błędów”, czyli możemy sobie wyobrazić, że dochodziło do stosunku i to już stanowiło wyzwanie. Dziś wiele osób dojrzałych czerpie wiedzę z Internetu i oczywiście może się spierać, na ile jest ona rzetelna i sprawdzona, ale przynajmniej nie jest to już temat obwarowany zakazami, co umożliwia dyskusję w zakresie potrzeb danej osoby. Wtedy można się zastanowić, czy ja w ogóle jeszcze potrzebuję seksu, na czym mi zależy w łóżku, co mi sprawia przyjemność i czy warto spróbować wibratora.
Na naszym fanpag’u na Facebooku tworzymy przestrzeń do dyskusji nt. nagiego starego ciała, seksu oralnego czy gadżetów erotycznych. Wypowiedzi pokazują pełen przekrój społecznych oczekiwań: od tych najbardziej konserwatywnych odwołujących się do wstydu i grzechu przez wycofanie, a kończąc na twardych deklaracjach: „lubię się kochać i czuję się atrakcyjna”. I ta różnorodność postaw jest dla nas OK. Naszym zadaniem jest współtworzenie bezpiecznego język mówienia o swojej seksualności, a czy dana osoba będzie gotowa – to może być długi proces, dlatego wybór zostawiamy kobietom.
Barbara Górnicka-Naszkiewicz: Często słyszę, że kobiety kojarzą menopauzę z utratą kobiecości. Czy faktycznie menopauza stanowi jakąś psychiczną lub fizyczną cezurę w życiu seksualnym kobiety?
Olga Żukowicz: Chyba najuczciwszą odpowiedzią na to pytanie będzie: „to zależy”. Z pewnością menopauza rozumiana jako wyhamowanie produkcji estrogenów i tym samym zakończenie okresu reprodukcyjnego jest wydarzeniem w życiu kobiety, które wpływa na jej fizjologię. Mogą się pojawić zmiany w tkance łącznej, czyli w konsekwencji cieńsza skóra, wypadanie włosów, bóle kostno-stawowe, zaburzenia nastroju, poty (zwłaszcza nocne) czy wreszcie zaburzenia libido i suchość pochwy. Ta lista objawów jest naprawdę bardzo długa. Ale, co chcę podkreślić, każda kobieta ten czas będzie przeżywać inaczej. Z moich własnych badań nad kobietami nieheteroseksualnymi wynika, że część kobiet w ogóle nie doświadczyła, poza większą męczliwością, typowych objawów takich jak uderzenia gorąca czy depresja.
Kobiecość to konstrukt, który każda z nas rozumie inaczej. Jeżeli dla jakiejś kobiety trzonem kobiecości jest zdolność rodzenia i młodzieńczy wygląd, to doświadczenie menopauzy może być faktycznie trudne i będzie wymagać zrewidowania swoich dotychczasowych wartości i przekonań.
Badania pokazują, że istotny również w doświadczeniu menopauzy jest czynnik psychologicznyi kulturowy. W Japonii np. menopauza - koneki to okres między 40 a 60 r.ż, rozumiany jako czas regeneracji i odnowy. Również w Indiach starsze kobiety zyskują większy szacunek i umacniają swoją pozycję w rodzinie ze względu na swoją wiedzę i doświadczenie. Możemy zatem patrzeć na to przez soczewkę zachodnioeuropejską, gdzie prymat młodości, gazetowego piękna podważa wartość starszych kobiet dla społeczeństwa. Zresztą jest to soczewka silnie zmedykalizowana. Z drugiej strony to właśnie osiągnięcia medycyny tj. hormonalna terapia zastępcza czy żele dopochwowe z kwasem hialuronowym pozwalają kobietom doświadczającym uciążliwych objawów około menopauzalnych normalnie funkcjonować, czyli kontynuować pracę, aktywność seksualną, opiekować się bliskimi czy poświęcić się swojemu hobby.
Należy też podkreślić, że sposób, w jaki przeżywają menopauzę zależy od m.in ich orientacji seksualnej, tworzonych związków, faktu czy chciały mieć wcześniej dzieci, ale to się nie udało. Część kobiet zwyczajnie cieszy się, że nie będzie już menstruować i nie musi się już martwić o zajście w ciążę.
Można spojrzeć jeszcze na to zjawisko od strony rozwojowej. W Polsce średnio kobiety ostatni raz miesiączkują do ok. 51 r. ż. jest to czas, który sam w sobie może nieść ze sobą zmiany tj. rozwód, śmierć partnera, opuszczenie domu przez dzieci czy przejście na emeryturę. Same te wydarzenia generują pytania: „co dalej”, „jak chcę, żeby wyglądało moje życie?”, „Co jest dla mnie ważne?”. Dlatego tak istotne jest indywidualne spojrzenie na daną kobietę oraz uwzględnienie nie tylko aspektów medycznych, ale również psychologicznych kulturowych.
Barbara Górnicka-Naszkiewicz: Jakie działania podejmuje Srebrny Warkocz, by wspierać kobiety dojrzałe i starsze?
Olga Żukowicz: Przede wszystkim działamy aktywnie w Internecie i w realu. Piszemy artykuły nt. seksualności kobiet po menopauzie do gazet i portali dla seniorów. Prowadzimy zarówno webinary dot. zdrowia intymnego, organizujemy dyskusję ze specjalistami, ale spotykamy się z osobami dojrzałymi na żywo w ramach spotkań Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Jestem przekonana, że ważne są reprezentacje i w polityce, sztuce czy sporcie. Dlatego dzielimy się z naszymi czytelniczkami wszystkimi tekstami kultury: filmami, zdjęciami, kampaniami reklamowymi czy książkami, które pokazują kobiety dojrzałe w sposób pozytywny i konstruktywny, czyli nie jest to wizerunek bezwolnej, schorowanej kobiety, która nie może decydować o sobie, bo jej głównym priorytetem jest rodzina.
Oczywiście nie mamy nic przeciwko babciom, wręcz uważamy, że odegrały kluczową rolę w ewolucji i rozwoju zawodowym kobiet, opiekując się wnukami i to najczęściej za darmo. Chodzi nam o to, że współczesna kultura zbyt często podsuwa nam obrazy kobiet, które po 60. nie są w stanie decydować o sobie albo czyni ich wręcz niewidocznymi albo co gorsza śmiesznymi. Starość wygląda różnie w zależności od uprawianego wcześniej zawodu, zasobów finansowych czy miejsca zamieszkania. Towarzyszy jej choroba, ale nie musi. Zrozumienie tej różnorodności jest kluczowe w odpowiedzialnej pomocy kobietom dojrzałym. Naszym celem jest wspierać kobiety w przeżywaniu seksualności na własnych zasadach i zgodnie z
osobistymi wartościami.
Dziękuję za rozmowę

Wywiad powstał w ramach akcji „Senior to (nie) brzmi dumnie? Głos w dyskusji o stereotypach, ageizmie i problemach starzejącego się społeczeństwa” zainicjowanej przez Barbarę Górnicką-Naszkiewicz, wydawcę bloga i miesięcznika Super Senior.